Zawsze tak mam, że gdy zaplanuję zrobić nowe zdjęcia, mam wolny weekend i chęci, na dworze jest zimno i pochmurno... Cały, pełny słońca, tydzień czekam na sobotę, a weekend wita mnie szarym niebem i wiatrem. Dlatego dziś przesyłam wam moje portretowe fotki, z jednej, z takich pochmurnych sobót, gdy nie chciało mi się wychodzić w plener ;]. Jendak, w ten weekend, bez względu na pogodę wychodzę cyknąć coś nowego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz